niedziela, 18 marca 2012

Espresso - napój bogów i śpiochów

Jest jedyną rzeczą, która rano dobudzi największego śpiocha. Jest gorzkie, cierpkie, ale niezwykle aromatyczne, głębokie, ,,jakieś’’. Zapach to jego wielka domena. Espresso.



Niektórzy mówią - Expresso, czyli taka kawa z expresu :)

Tak naprawdę chodzi o espresso – mocną, gorącą kawę o bardzo skondensowanym smaku. Jej nazwa pochodzi od przymiotnika ‘espresso’, co znaczy nic innego, jak ekspresowy. Espresso to także  ‘wyrazisty’, od ‘espressivo’. W skrócie – espresso to wyrazista kawa przygotowana w ekspresie ciśnieniowym. Nic dodać, nic ująć.

Wystarczy 25 sekund, by przygotować pyszne espresso. Jak już mamy wyśmienitą, esencjonalną kawę, możemy się zabrać do robienia cappuccino, latte macchiato, latte… Bo te napoje są oczywiście na bazie mocnej kawy.

Nie może zabraknąć zasady 4M, czyli miscela, macinacaffc, machina i mano. Rozszyfrujmy to. Miscela to mieszanka kawy, nie przypadkowa, a dopracowana, aromatyczna. Macinacaffc to młynek, dzięki któremu jeszcze bardziej pachnie kawą… Machina to nic innego, jak ekspres do kawy. No i mano – talent w rękach osoby, która kawę przygotowuje.

A zaczęło się od Luigi Bezzera, który w 1906 roku na targach w Mediolanie przedstawił pierwszy automatyczny ekspres do kawy. Wymyślony pięć lat wcześniej ekspres wskazał drogę miłośnikom kawy. Wtedy nikt się nie spodziewał, że espresso zawojuje cały świat.

Chcecie wiedzieć, jaki rodzaj kawy jest najlepszy na espresso? Napiszcie do nas :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz